The ring - Ringu - Hideo Nakata - 1998
The ring - The ring - Gore Verbinski - 2002
Pierwszy film jaki oglądałem który trzyma w napięciu. Godny uwagi pod względem muzycznym, oraz efektów. Pokazane powykręcane twarze robią naprawdę wrażenie oraz są pokazane w doskonałych momentach, kiedy widz się nie spodziewa. Fabuła taka sama jak w amerykańskiej wersji. Po obejrzeniu dosyć dziwnego filmu na kasecie wideo dzwoni telefon, w słuchawce tajemniczy głos mówi że zostało nam 7 dni życia. Po śmierci siostrzeńca główna aktorka postanawia dowiedzieć się wszystkiego o kasecie i rozwikłać sprawę. Japońska wersja trzyma w napięciu i wg. mnie muzyka robi lepsze wrażenie niż w amerykańskiej. Po za tym uważam że źle dobrali aktorkę. Naomi Watts przypomina mi blondynkę ze Strasznego filmu :). Polecam wszystkim ludziom którzy lubią horrory ze strasznymi dziewczynkami o długich włosach (generalnie to wydaje mi się że to jest pierwszy film gdzie taka postać występuje), oraz wszystkim którzy lubią napięcie, dobrą muzykę i niespodziewane momenty grozy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz